Już po raz czwarty w Szkole Specjalnej „Promyk” obchodzony był Dzień Dyni. Dzieci wspólnie z nauczycielami poznawały potrawy z dyni, ale także bawiły się przygotowując różne przedmioty z dyni. Były ciasta dyniowe oraz warsztaty z dynią.
– Ten dzień dzieci z naszej placówki bardzo lubią – mówi dyrektor „Promyka” Bożena Młynek. – Jest bardzo wesoło i radośnie. My postawiliśmy na bardziej tradycyjne polskie świętowanie z małymi elementami Halloween. W zabawie uczestniczą wszystkie grupy szkolne i przedszkolne.
-Dzieci najpierw posadziły dynie, później obserwowały jak rośnie,a dzisiaj poznają co z dyni można zrobić- mówi wicedyrektor placówki Sandra Bogusz. – Bawimy się także w wydrążanie dyni, malowanie dyni itp. Wszystkie zmysły naszych podopiecznych pracują. Nasze dzieci bardzo lubią się integrować. Także rodzice dzisiaj są z nami. Rodzice przynieśli do nas wyhodowane przez siebie dynie.
Warto dodać, że dwie największe dynie przyniosła pani dyrektor Bożena Młynek. Dynie wyrosły na działce i pod czujnym okiem pani dyrektor.